sobota, 18 kwietnia 2009

Miłość jest ślepa, rządzi nią przypadek, kaprys. Wystarczy, że jeden drobny składnik nie będzie do niej pasował, a pieczołowicie budowana emocjonalna układanka legnie w gruzach. To może być nieodpowiedni zapach, chrapanie w nocy, jakieś nieopatrznie wypowiedziane słowo, cokolwiek. I czar pryska. W miłości planowanie się nie sprawdza.


w. allen

4 komentarze:

  1. ameno.

    ~to może ja chrapałam?
    ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. albo, moja droga, śmierdzisz! ahaha ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. no, tak, to chyba to! dzięki za pomoc w wyklarowaniu mojej sytuacji uczuciowej. a raczej porażkowej.

    OdpowiedzUsuń
  4. zawsze może być lepiej.

    :)*

    OdpowiedzUsuń